tematyka filmu naprawdę ciekawa i oryginalna jak większość filmów Craven'a .
Pewnie wyszło dość średnio jak na mój gust ponieważ film zrobiony na potrzeby TV,
kto wie jaki by był w wersji kinowej .W tamtych czasach chyba też nie robił furory zbytniej mimo jak to napisałem oryginalny pomysł .Film momentami nuży i wydaję się senny zwłaszcza pozną porą.Plusami może być koncepcja budowania zła jakie rosło w głównym bohaterze , z sceny na scenę rosło jego nowe "ja" po przebudzeniu z lodowej śpiączki to mi się podobało .Sceny mordu jak na typowy slasher są też ciekawe( oprócz zabicia psa) ,scena jak wykańcza faceta z wadą serca wchodząc coraz to na wyższe piętro jest naprawdę fajna.Jednak całokształ pozostawia wiele do życzenia wyszło dość średnio ale ciekawie chwilami można zasnąć .Polecam jedynie fanom Wesa Cravena - którzy potrafią oglądać takie klasyki przez pryzmat tamtych lat . 5/10