PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7144}

Ostatni dom po lewej

The Last House on the Left
6,2 15 076
ocen
6,2 10 1 15076
5,7 11
ocen krytyków
Ostatni dom po lewej
powrót do forum filmu Ostatni dom po lewej

Aktorstwo, reżyseria, praca kamery, montaż, dźwięk, fabuła, dialogi, logika postępowania (!!!), która w horrorach jest niekiedy ważniejsza niż sam strach - to wszystko w tym filmie leży i kwiczy.
Postacie płytkie, nierealne. Brak jakiejkolwiek psychologii.
Film jest zbudowany ze zbiegów okoliczności i z przypadków.
Zakończenie to chyba jakaś parodia.

Przez moment zastanawiałem się nad oceną. 1 czy 2?
Jedynym filmem, który do tej pory oceniłem na zasłużoną jedynkę, jest "Kac Wawa". Dzisiaj, 2 września 2015 roku, do grona tego grona dołącza "Ostatni dom po lewej". Nie widzę w tym filmie ŻADNYCH plusów.

Nie wymagam dużo od horroru, który ma lat 40+. Ale ten film trąci amatorszczyzną.
Dla porównania: 4 lata młodszy film "Carrie" opowiada historię uniwersalną w każdych czasach. I mimo że obecnie nie straszy, nadal jest przeze mnie i wiele innych osób chętnie oglądany.
Z kolei 4 lata starszy film Polańskiego "Dziecko Rosemary" to klasyka gatunku. Wiele osób, oglądając go, boi się bardziej niż na współczesnych straszakach. Można?

Cóż, nie powiem, że film nie przetrwał próby czasu, bo on nawet i na tamte czasy był żenujący.

ocenił(a) film na 1
matthew_kjuiomh4

Dobry horror buduje również muzyka, która w tym filmie była jak wyjęta z rodzimych filmów familijnych.
Żadnej tajemnicy, napięcia. Nic!

ocenił(a) film na 1
ocenił(a) film na 1
ocenił(a) film na 1
ocenił(a) film na 1
Tatiankagrudpol2

Zgadzam się

ocenił(a) film na 1
Tatiankagrudpol2

Zgadzam się

ocenił(a) film na 1
Tatiankagrudpol2

Zgadzam się

ocenił(a) film na 1
matthew_kjuiomh4

Żenujące ch.owe gówno

ocenił(a) film na 1
Bjonses21

Jeden z gorszych

ocenił(a) film na 1
Bjonses21

Gówniany

ocenił(a) film na 2
matthew_kjuiomh4

ten film jest mocniejszy niz ziolo,ktore moge kupic u nas hahahaha.................................... gorzej niz dno :)

ocenił(a) film na 2
matthew_kjuiomh4

No, niestety niemal w zupełności się zgadzam. Z "Carrie" czy "Dzieckiem Rosemary" bym tego nie porównywał, bo to ani te możliwości, ani te ambicje, ale żeby chociaż to był porządny rape&revenge, czy jak to zwać. Tymczasem połowa filmu ma charakter iście komediowy (perypetie fajtłapowatych gliniarzy), wydarzenia nie mają żadnego sensu, związek przyczynowo-skutkowy nie istnieje, postaci zachowują się głupio i irracjonalnie. Do tego słabiuśka strona techniczna i aktorska. Zawsze uważałem Cravena za nico przereklamowanego twórcę, po tym filmie chyba "nieco" będę musiał ze swoich opinii usunąć. :)

ocenił(a) film na 6
Koper

Ja też się zgadzam niemal w zupełności, ale żadna z wad wyżej wymienionych nie przeszkadzała mi na tyle, aby zacząć pałać nienawiścią do tego obrazu. Craven ma to do siebie, że nie zwraca zbytniej uwagi na to, czy wydarzenia w jego filmach faktycznie współgrają i dorzuca do wszystkiego sporą dawkę kiczu. Taki typ, albo się go kocha, albo nienawidzi, nie jest tyle przereklamowany, co zareklamowany nierównomiernie, dzisiaj bardzo ciężko o jego mniej znane produkcje, a szkoda.
Słabe aktorstwo to chyba najbardziej widoczny mankament produkcji, których budżet nie przekracza stu tysięcy dolarów. Tutaj nie jest jeszcze tak źle, a na lektorze można w ogóle zapomnieć, że ci ludzie to amatorzy.
Muzyka mi przypadła do gustu, taka lekka psychodela.
Film nie był żenujący kiedy wyszedł, o czym może świadczyć spory zysk i wpisanie filmu na listę video nasty, więc musiał to być spory skandal w dniu premiery. Craven utorował sobie drogę nim do sławy, ludzie chcieli go więcej, wkrótce później stworzył film Wzgórza mają oczy, który w wielu aspektach jest podobny do Domu, a widzowie odebrali obraz bardzo ciepło. Ciepło nie jest reakcją na dwa żenujące filmy pod rząd.
Nie wiem, co jest takiego nierealnego w szajce maniaków, którzy pewnego ranka postanawiają zgwałcić i zabić dwójkę młodych dziewcząt. Nie grzeszyli mądrością, zabierając je z sobą, ale kto powiedział, że tacy psychole muszą być bystrzy? A może chodziło o to, że rodzice martwią się z powodu braku wieści o córce, która z gołymi sutami poszła na jakiś podejrzany nocny koncert i nie daje znaku życia?
Oczekiwałem po tym filmie klimatu osaczenia, fajnych świrów, ciekawego gore i słodkiej zemsty, w końcu to kino gwałtu i zemsty.
Polecam remake, poprawiono w nim niedoróbki oryginału, także aktorstwo i wszystkie te magiczne związki przyczynowo-sutkowe.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 2
PanFikus

No,domyślam się, że to jeden z niewielu przypadków, gdy remake musi być lepszy od oryginału. :] Pewnie tak samo jest ze "Wzgórza mają oczy", choć tam widziałem tylko nowszą wersję.

PS:"związki przyczynowo-sutkowe" :) ale sutki (czytaj nagość) pozostały na ekranie? :)

ocenił(a) film na 6
Koper

Jeśli o to chodzi, to chyba starsza wersja przejawiała większą odwagę na tym tle

ocenił(a) film na 2
matthew_kjuiomh4

Cieszę się że mam podobne zdanie

ocenił(a) film na 1
matthew_kjuiomh4

Syf i nic więcej!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones